Watykan tuszuje sprawę molestowania? Oskarżony biskup to przyjaciel Franciszka
Argentyńskie media sugerują, że Watykan może opóźniać proces cywilny bp. Gustavo Zanchetty, który miał odbyć się już w październiku ubiegłego roku, jednak ze Stolicy Apostolskiej nie zostały dostarczone materiały dowodowe, o które wystawił sąd.
Proces o molestowanie przeciwko przyjacielowi papieża Franciszka
Bp Zanchetta jest podejrzewany o molestowanie dwóch adeptów seminarium duchownego. Pisaliśmy o kontrowersyjnej postawie papieża Franciszka, który osobiście zaangażował się w obronę swojego przyjaciela jeszcze z czasów posługi w Argentynie. Zanchetta był jednym z pierwszych biskupów mianowanych przez Franciszka, a po ustąpieniu ze stolicy biskupiej w Orán wskutek oskarżeń o homoseksualne nadużycia został sprowadzony do Watykanu i mianowany członkiem Kurii Rzymskiej.
Watykan twierdził, że nic nie wiedział o podejrzeniach wobec bp. Zanchetty. Tym twierdzeniom zaprzecza świadectwo wikariusza generalnego, ks. Juana José Manzano, który miał dwukrotnie informować Stolicę Apostolską o znalezieniu u jego biskupa materiałów pornograficznych świadczących o jego przestępczej działalności. Jak utrzymuje ks. Manzano, papież Franciszek omawiał tę sprawę z bp. Zanchettą, po raz pierwszy już w roku 2015.
Proces kanoniczny przeciwko Zancheccie prowadziła od roku 2019 Kongregacja Nauki Wiary. Nie podano jednak jaki jest jego wynik, ani nawet czy się zakończył. W każdym razie argentyński biskup nadal pełnił on funkcje w Kurii Rzymskiej aż do czerwca 2021 roku.
Watykan ukrywa dowody i wstrzymuje proces?
Zespół prawników reprezentujących Zanchettę zażądał wstrzymania rozprawy ze względu na niedostarczenie w terminie materiałów przez Stolicę Apostolską. Tymczasem, jak podaje argentyńska gazeta El Tribuno osoba zaangażowana w proces kanoniczny miała ujawnić, że właśnie w Watykanie znajdują się „rozstrzygające informacje”.
Sąd oczekiwał kilka miesięcy, ale wobec braku współpracy ze strony papieża Franciszka i jego administracji 21 lutego zadecydował o wznowieniu procesu. Serwisy Crux oraz LifeSiteNews zwróciły się do Watykanu z wnioskami o informacje w sprawie niedostarczenia dokumentów do sądu, ale nie otrzymały odpowiedzi.